Już jutro uroczystość Naszej Matki – św. Klary Offreduccio z Asyżu. Patronki II Zakonu Serafickiego, miast Asyżu i Florencji a także bieliźniarek, hafciarek oraz praczek i osobom chorym na oczy. W roku 1956 ogłoszona została patronką radia, telewizji i malarzy. Patronki każdego i każdej z nas, którzy pragniemy pokochać Boga całym sercem i umysłem i w radosnej pokorze żyć dla Niego.
Zapraszamy do włączenia się w modlitewne przygotowanie do uroczystości św. Klary. Poniżej umieszczane będą fragmenty z procesu kanonizacyjnego Naszej Matki, by zapoznać się z Jej życiem i do osobistej medytacji.

Medytacje:  Dzień 1     Dzień 2     Dzień 3      Dzień 4      Dzień 5     Dzień 6    Dzień 7     Dzień 8      Dzień 9

Litania do św. Klary

(na podstawie Bulli kanonizacyjnej pp. Aleksandra IV)
Kyrie eleison. Christe eleison. Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z nieba, Boże – zmiłuj się nad nami.
Synu, Odkupicielu świata, Boże
Duchu Święty, Boże
Święta Trójco, Jedyny Boże

Święta Maryjo, Niepokalanie Poczęta – módl się za nami
Święty Franciszku Seraficki
św. Klaro, promienna zasługami
św. Klaro, jaśniejąca w niebie blaskiem wielkiej chwały
św. Klaro, jaśniejąca na ziemi olśniewającymi cudami
św. Klaro, wyposażona w wielorakie tytuły jasności
św. Klaro, od której świat otrzymał jasne zwierciadło dobrego przykładu
św. Klaro, od której ogrody niebieskie zyskały wonną lilię dziewictwa
św. Klaro, od której ziemia odczuwa jawną pomoc i wsparcie
św. Klaro, Światło, które trzymało się wnętrza, a wypływało na zewnątrz
św. Klaro, Pochodnio gorejąca
św. Klaro, Naczynie pełne wonności
św. Klaro, Drzewo smukłe i wyniosłe
św. Klaro, Czysty Zdroju doliny Spoletańskiej
św. Klaro, Wysoki Świeczniku Świętości
św. Klaro, Przewodniczko Ubogich
św. Klaro, Przywódczyni Pokornych
św. Klaro, Mistrzyni Wstrzemięźliwych
św. Klaro, Ksieni Pokutujących
św. Klaro, czujna w troskliwości
św. Klaro, gorliwa w posługiwaniu
św. Klaro, uważna w zachęcaniu
św. Klaro, miłująca w napominaniu
św. Klaro, powściągliwa w karceniu
św. Klaro, nieskora do rozkazywania
św. Klaro, szlachetna we współczuciu
św. Klaro, roztropna w milczeniu
św. Klaro, dojrzała w mówieniu
św. Klaro, bardziej pragnąca służyć niż władać
św. Klaro, Naczynie Pokory
św. Klaro, Skarbcu Czystości
św. Klaro, Płomieniu Miłości
św. Klaro, Słodyczy Łagodności
św. Klaro, Mocy Cierpliwości
św. Klaro, Zawiązko Pokoju
św. Klaro, Jedności Rodzinnej Wspólnoty
św. Klaro, Rozmiłowana w ubóstwie
św. Klaro, Oblubienico Króla niebios i Pana

Baranku Boże, który gładzisz grzechy świata przepuść nam Panie.
Baranku Boże, który gładzisz grzechy światawysłuchaj nas Panie.
Baranku Boże, który gładzisz grzechy świata zmiłuj się nad nami.

Módl się za nami Święta nasza Matko Klaro
Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych

Módlmy się: Ojcze Miłosierny, który dałeś nam na Matkę i Mistrzynię św. Klarę z Asyżu,
spraw prosimy, abyśmy za jej wstawiennictwem i przykładem, mocą Ducha Świętego,
upodabniały się do Twego Umiłowanego Syna, pozwalając Mu w nas coraz piękniej jaśnieć.
Który żyje i króluje przez wszystkie wieki wieków. Amen.

2 sierpnia Dzień 1
„Siostra Pacyfika de Guelfuccio z Asyżu, mniszka klasztoru świętego Damiana, po złożeniu przysięgi powiedziała: że znała świętą Klarę wtedy, kiedy ta święta była w świecie, w domu swego ojca; i że przez wszystkich, którzy ją znali, była poważana za wielką zacność i za bardzo dobre życie; i że miała na oku i zajmowała się dziełami miłosierdzia. (…) I powiedziała, że pani Klara bardzo kochała ubogich; że z powodu jej dobrego postępowania wszyscy mieszczanie mieli ją w wielkim poważaniu.”

Św. Matko Klaro – bądź nam wzorem w miłości bliźniego, tego ostatniego. Uproś nam łaskę życia tak, by być darem i pomocą dla bliźnich.

3 sierpnia Dzień 2
W modlitwie i kontemplacji była pilna; a kiedy wracała z modlitwy, jej twarz zdawała się jaśniejsza i piękniejsza od słońca. A jej słowa tchnęły na zewnątrz niewymowną słodyczą, do tego stopnia, że jej całe życie wyglądało na niebiańskie. (…) Zapewne dręczyła swe ciało, gdyż przez trzy dni w tygodniu nic nie jadła, to jest w poniedziałek, środę i piątek, a w inne dni pościła o chlebie i wodzie, aż do tego czasu, kiedy święty Franciszek nakazał jej w wymienione dni, w które nic nie jadła, spożywać cośkolwiek. Odtąd, celem wypełnienia posłuszeństwa jadła trochę chleba i piła nieco wody. „

Św. Klaro uproś nam łaskę umiłowania modlitwy, rozpalenia serca pragnieniem Boga.

4 sierpnia Dzień 3

” A kiedy [Matka Klara] przychodziła z modlitwy, napominała i zachęcała siostry, mówiąc zawsze o Bogu, który zawsze był na jej ustach, tak bardzo, że o rzeczach znikomych nie chciała ani mówić, ani słuchać. (…) błogosławiona Matka względem swoich sióstr była pokorna, łagodna i pełna miłości oraz że miała współczucie dla chorych. Kiedy jeszcze była zdrowa, obsługiwała je, myła im nogi i podawała wodę do rąk, a czasami myła stołki chorych. „

Św. Klaro ucz nas jak wypełniać najważniejsze przykazanie – miłości Boga i bliźniego, nie w słowach, ale uczynkach.

5 sierpnia Dzień 4

Siostra Łucja z Rzymu, mniszka klasztoru Świętego Damiana, po złożeniu przysięgi powiedziała: że tak wielką była świętość i dobroć pani Klary, niegdyś ksieni klasztoru Świętego Damiana, iż w żaden sposób nie może jej w pełni opowiedzieć. Zapytana, na czym polegała ta świętość i dobroć, odrzekła, że na wielkiej pokorze, łagodności, uczciwości i cierpliwości. „

Św. Klaro uproś nam łaskę głębokiej pokory, która jest królową cnót i bez której do nieba się nie wejdzie.

6 sierpnia Dzień 5

(…) żadna z Sióstr nie wątpiła, że Bóg dokonywał poprzez nią wielu cudów, nawet za jej życia (…) Zapytana [s. Angeluccia], skąd to wie, odrzekła: ponieważ widziała, gdy siostra Benwenuta została nagle uwolniona ze swych ran, za pomocą znaku krzyża, zrobionego własnoręcznie nad nią przez Panią Klarę. I słyszała, że dużo więcej innych Sióstr i obcych zostało uzdrowionych w rzeczony sposób. „

Św. Klaro, stale wpatrzona w krzyż i miłująca Ukrzyżowanego – uproś nam podobną miłość do Zbawcy i do znaku naszego zbawienia.

7 sierpnia Dzień 6

Powiedziała też, że inna siostra zwana siostrą Cecylią, miała ciężki kaszel, który występował natychmiast, gdy zaczynała jeść i był tak silny, że zdawało się, że ją udusi. Stąd to pewnego dnia, a był to piątek, wspomniana święta Matka dała jej kawałek placka, żeby go zjadła. Ona wzięła go z wielkim lękiem, wszakże ze względu na polecenie świętej Matki zjadła go. I odtąd nie odczuwała już więcej tej choroby. „

Św. Klaro, naucz nas wartości posłuszeństwa.

8 sierpnia Dzień 7

Powiedziała także [siostra Krystiana], że kiedy bardzo ciężkie wrota klasztoru spadły na wspomnianą panią Klarę, jedna Siostra, zwana siostrą Angeluccia ze Spoleto, krzyknęła mocno, bojąc się, by Klara nie została zabita, jako że ona sama nie mogła podnieść tych wrót, co całe leżały na pani Klarze. Stąd ta sama świadek i inne Siostry przyszły z pomocą: świadek widziała, jak wrota przygniatały ją, jako że były tak ciężkie, iż trzej bracia zaledwie zdołali je podnieść i ustawić na swoim miejscu. Wszakże pani Klara powiedziała, że nie stało się jej nic złego, i że wrota tak leżały na niej, jakby były jej płaszczem. „

Tym co ufają Tobie nic złego się nie stanie… Św. Klaro, ufająca Bogu zawsze i wszędzie, prowadź nas tą samą drogą.

9 sierpnia Dzień 8

Była też tak bardzo surowa dla swego ciała, że zadowalała się tylko jedną tuniką z samodziału i jednym płaszczem. A jeśli kiedy dostrzegła, że tunika którejś z Sióstr była bardziej licha od tej, jaką sama nosiła, brała ją dla siebie, a swoją lepszą dawała owej Siostrze. „

Św. Klaro naucz nas umiłowania ubóstwa i miłości bliźniego, byśmy jak Ty i św. Franciszek nigdy nie przechodzili obok potrzebujących, sami mając wszystkiego pod dostatkiem.

10 sierpnia Dzień 9

(…)jednego razu, gdy Saraceni weszli do chiostro rzeczonego klasztoru, pani Klara kazała się zaprowadzić do drzwi refektarza i kazała nieść przed sobą kasetę, w której był święty Sakrament Ciała Pana naszego Jezusa Chrystusa. I rzuciwszy się na ziemię do modlitwy, ze łzami modliła się, mówiąc między innymi te słowa: „Panie, strzeż te swoje służebnice, ponieważ ja nie mogę ich ustrzec.” Wtedy świadek [s. Franciszka] usłyszała głos o cudownej słodyczy, który mówił:”Ja zawsze będę cię bronił!” Wtedy wspomniana pani modliła się także o miasto, mówiąc: „Panie, niech Ci się spodoba obronić też to miasto.” I ten sam głos zabrzmiał: „Miasto ucierpi wiele niebezpieczeństw, ale będzie ocalone.” Wówczas rzeczona pani zwrócił się do Sióstr i powiedziała do nich: „Nie chciejcie się trwożyć, ponieważ ja jestem rękojmią, że ani obecnie nie poniesiecie żadnego zła, ani też nie stanie się to w innym czasie, dopóki będziecie posłuszne przykazaniom Bożym.”„

Św. Klaro, która służyłaś Bogu całym sercem i ufałaś mu bezgranicznie; do którego uciekałaś się zawsze w każdej potrzebie – uproś i nam łaskę takiej miłości i ufności do naszego Ojca Miłosiernego.